ThePolishKillerPL
Pewnie ją chwycił.
-Sprawdźmy, czy w ogóle ona zniknie. Przejdę się po statku i wrócę z powrotem. Zaczekaj tu. -rzekł, a następnie odszedł od Perły i przeszedł się stosunkowo prędko po statku. Sprawdza ewentualny dystans na jaki kosa może się oddalić bez właścicielki w pobliżu.