Statek Białej Diament {HOMEWORLD}

[Andreas D.]

korobov

-Przepraszam…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
Thanos wystrzelił w Czerwonego promień czterech kamieni nieskończoności. Jeśli ma użyć artefaktu, to TERAZ.
Kor:
Biała zdalnie zabańkowała Różyczkę i ją gdzieś wysłała, a potem otoczyły siebie, Czarną i Alexa bańką ochronną.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

I użył tego Artefaktu, jak GM zasugerował.

[Andreas D.]

korobov

-Stormbreaker… Do mnie… - po czym wyciągnęła rękę do góry. Jeśli Thor żyje, nie przybędzie. Jeśli nie, przybędzie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
I w tej chwili promień rękawicy “siłuje” się z promieniem kostura.
Kor:
A więc Thor żyje…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Bardziej się skupił, by większyć siłę swojego promienia. O wiele bardziej.

[Andreas D.]

korobov

-Thorze… Przybądź… Teraz jest szansa…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
Promienie się wyrównały.
Kor:
Biała zatkała swoją dłonią usta Czarnej.

[Andreas D.]

korobov

Pomyślała “Przybądź, Grungirze”.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Jeszcze mocniej się koncentruje.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
W dłoniach Czarnej zmaterializował się Gungir.
Killer:
Wciąż, promienie są wyrównane.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Sparzył kulką Thanosa w tył głowy by go zdekoncentrować i skorzystał z okazji, po czym JESZCZE mocniej się skoncentrował na zwiększeniu siły. Dodatkowo, użył te 3 Artefakty które uczyniły z Białej bóstwo.

[Andreas D.]

korobov

I tutaj nastąpił spory błysk świetlny, a pojedyncze elementy zbroi nagle pojawiały się i przyłączały się powoli do ciała czarnej. Na początku uformował się jakże charakterystyczny hełm podobny do Odyna. Potem postępowało to w dół, a zbroja coraz bardziej zbliżała się do wyglądu zbroi Odyna, podobnie jak ubiór. W pewnym momencie jakby znikąd nadleciała opaska na oko i wylądowała na jej prawym oku. Po chwili światło ustało, a na miejscu Czarnej pojawiła się ta postać (oczyeiście z klejnotrm w szyi).

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Thanos użył kamienia kosmosu, a przekierować promień zarówno kostura jak i rękawicy w bliżej nieokreślone miejsce. Widząc, że jest jeszcze za słaby na coś takiego, sam zniknął po chwili w portalu.
Biała skuliła się w kłębek na podłodze i przytula Alexa.

[Andreas D.]

korobov

Czarna wstała i oberzała się.
-Nie sądziłam, że zostanę bogiem… Jam jest Czarna, córka duszy! Dzięrżę Gungir! - po czym jego mocą spróbowała zlokalizować Kamueń Czasu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Nie wiedziałem, wiesz? -rzucił sarkastycznie, opierając się o kostur.
-Śliwka jest moja. -korzystając z nowych mocy zapewnionych przez 3 Artefakty, spróbował się skupić i teleportować do Thanosa.

[Andreas D.]

korobov

-Zaczekaj… Nie dasz rady… - po czym spojrzała się na swoją siotrę. Spróbowała ją podnieść.
-Jak się uda… To chyba tu wrócę… A jak nie… To cóż… Przynajmniej rozstaniemy się w zgodzie siostro.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Siostro, spokojnie. Zrobię to sama. Ty natomiast pozbieraj dwa pozostałe Kamienie by Thanos przypadkiem nie stał się silniejszy. Mam to pod kontrolą. Zaufaj starszemu bratu…siostrze…eh, jak zwał tak zwał.

[Andreas D.]

korobov

-Właśnie stałam się Odynem. Powiedz… Co kazał Thanos?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Wtedy? Wydobyte surowce. Wykiwałem go, dałem mu najgorszej jakości stal jaka istniała a on to łyknął, w nagrodzie trzasnął mnie w Klejnot i nawiał. Także proszę. Daj mi to zrobić samemu.