Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
“Postaram się, ale nic nie obiecuję!”
“No to rusz dupę, a nie ze mną gadasz!”
“Zluzuj, bo jeszcze ci oko pierdyknie.” I zaczął szukać za jakimś bezdomnym menelem. Taki jak nic pójdzie na układ.
Jedyne co widać w okolicach to służby i mieszkańcy zajmujący się obudową miasta.
Zaraz. Zero bezdomnych meneli? Null, ale to nic?
Zero, nic, null, 0.
Cholerka… Hm…może Nowy Jork by miał jakichś żuli…?
Niewykluczone.
A więc, co tu mówić. Pyk - teleportacja do Nowego Jorku!
Pyk.