Empire City

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

To dopiero jest dylemat!

[Andreas D.]

MrocznyK

Ugh… a nie da się jakoś sprawić, żeby jedzenie potem nie wychodziło drugą stroną?..

[Andreas D.]

MrocznyK

// branotz

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Woobnibth UwU

[Andreas D.]

MrocznyK

Kiedy już skończyła jeść, postanowiła o tym przestać myśleć i zobaczyła, czy za pomocą pabelu może połączyć się z ziemkimi satelitami lub internetem

[Andreas D.]

Woj2000

W międzyczasie Dewey do Diament i jej Perły wyciągnął rękę ze swoimi biszkoptami, by je poczęstować.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Tak, jest to możliwe.
Woj:
Niebieska Diament zjadła wciągnęła zaproponowanego biszkopta jak odkurzacz.

[Andreas D.]

Woj2000

-* Łał, ona to ma apetyt * - pomyślał zdziwiony. Nie spodziewał się, że jego kosmiczna przyjaciółka/obiekt westchnień będzie tak jeść.

[Andreas D.]

MrocznyK

Więc stara się podłączyć do Ziemskich satelit i sprawdzić, czy te są wykorzystane w jakieś skanery, radary lub mają coś w rodzaju “kamer”

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Woj:
Szkoda tylko, że Żółta jest taka konserwatywna w sprawach Klejnotów i jedzenia.
Mroczny:
Owszem, kilka z nich ma coś, czego chce Perła.

[Andreas D.]

Woj2000

Cóż, kim on jest, by zmieniać jej poglądy? Ona jest kosmiczną imperatorką, a on podstarzałym kasanową.

[Andreas D.]

MrocznyK

a co dokładnie mają?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Woj:
Podstarzałym kasanową, który potrafił uzyskać status faworyta dwóch kosmicznych imperatorek.
Mroczny:
A tak dokładniej, to Perła może widzieć to co widzą satelity.

[Andreas D.]

MrocznyK

Uu ciekawie
Więc przegląda obraz z satelit, a na drugim panelu stara się uzyskać dostęp do danych HW o strukturach Klejnotów na Ziemi

[Andreas D.]

Woj2000

Dewey mimo, że dawno się z tym oswoił, to wciąż nie może się czasami nadziwić, że udało mu się tego dokonać. Przecież nigdy nie był dynamicznym gościem ani królem remizy, za którymi szalały laski z jego młodości…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Perła sobie może teraz oglądać widok z satelity na Ziemię z kosmosu.
Według panelu, na Ziemi są dwa Przedszkola, Morska Wieża, Podniebna Arena na której już kiedyś była ze swoją Pańcią i podwodna baza.
Woj:
No cóż, stary Universe też jakimś Schwarzeneggerem nie był, a udało mu się ożenić z kosmitką. Widocznie w takich jak oni, jest jakiś unikatowy urok.

[Andreas D.]

Woj2000

Cóż, stary Universe był wtedy młodszy od obecnego Deweya. Do tego miał gitarę, na którą poleciała ta cała… Rose.
Ale chyba to jednak kwestia tego rzekomego ,uroku". W końcu, kosmiczne władczynie nie zawsze spotykami organiczne istoty, które gotowe są je pocieszać bądź dotrzymywać im towarzystwa, gdy ich służące gdzieś znikają.

[Andreas D.]

MrocznyK

Więc na początek sprawdza widok na Przedszkole Alpha

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Woj:
A do tego, Bill potrafił prawidłowo dobrać komplementy, które się spodobały Żółtej Diament. I ogólnie, dawał się tulić bez najmniej oporu, dzięki czemu Niebieska mogła zaspokoić potrzeby na dodatkową czułość od kogoś, kto nie jest zmuszony do posłuszeństwa przez system kast.
Mroczny:
Martwe, puste i bez istot organicznych. Cudowne miejsce.

[Andreas D.]

Woj2000

-* No jak niby miałem się oprzeć komuś takiemu jak ona? * - rozważa, mimowolnie spoglądając z lekkim rozmarzeniem na Niebieską.