Empire City
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
Mroczny:
Perła sobie może teraz oglądać widok z satelity na Ziemię z kosmosu.
Według panelu, na Ziemi są dwa Przedszkola, Morska Wieża, Podniebna Arena na której już kiedyś była ze swoją Pańcią i podwodna baza.
Woj:
No cóż, stary Universe też jakimś Schwarzeneggerem nie był, a udało mu się ożenić z kosmitką. Widocznie w takich jak oni, jest jakiś unikatowy urok. -
Woj2000
Cóż, stary Universe był wtedy młodszy od obecnego Deweya. Do tego miał gitarę, na którą poleciała ta cała… Rose.
Ale chyba to jednak kwestia tego rzekomego ,uroku". W końcu, kosmiczne władczynie nie zawsze spotykami organiczne istoty, które gotowe są je pocieszać bądź dotrzymywać im towarzystwa, gdy ich służące gdzieś znikają. -
-
Andrzej_Duda
Woj:
A do tego, Bill potrafił prawidłowo dobrać komplementy, które się spodobały Żółtej Diament. I ogólnie, dawał się tulić bez najmniej oporu, dzięki czemu Niebieska mogła zaspokoić potrzeby na dodatkową czułość od kogoś, kto nie jest zmuszony do posłuszeństwa przez system kast.
Mroczny:
Martwe, puste i bez istot organicznych. Cudowne miejsce. -
-
-
-