Steven zeskoczył i powoli opadł.
-Super! Ale się zmniejsz, bo nie chcemy budzić podejrzeń! W razie czego, to będziemy mówić, że jesteś moją ciocią z Afryki, okej?
Killer:
No właśnie o to mi chodzi.
Kor:
Steven patrzy zachwycony na nowo powstałe diamenty.
-Jesteśmy bogaci, Czarna! Ale chwila… Mój tata jest przecież milionerem… A no tak, przecież jest na wakacjach…
No…będzie problem.
Utworzył 8 klonów, niewidzialnych i gestykulacją rozkazał im szukać Stevena, a on też go szuka. Jak go znajdzie to ma go poinformować na komunikator.