Sprzedawca wyciągnął spod lady szkło powiększające i zaczął szczegółowo badać czarne diamenty.
-Hmm… Niesamowite. Naprawdę, niesamowite.-sprzedawca po kilku minutach oglądania diamentów, zaczął badać wzrokiem Czarną Diament.
// Killer:
Być może. Ale szczegóły na priv, nie może być zbyt OP. //
-Oczywiście.
Sprzedawca schylił się, chyba wystukał na czymś dłuuuugi kod i po chwili pokazał Czarnej ten diament: