Dom Veronici Sawyer [Boston]
-
W takim oto domu na obrzeżach Bostonu mieszkała “Veronica” jedna z nielicznych takich - wolna Perła, mająca misję ochrony i ratunku innych Pereł, które stały się wbrew ich woli (ba! nawet wbrew ich pierwotnemu przeznaczeniu!) sługami śmiertelników.
[Post startowy (tak, Duduś, sama zrobię):]
Tego dnia siedziała w swojej Perłowej postaci na łóżku “przeglądając” zasoby internetu. A skąd ten cudzysłów? Cóż, telefon dotykała jedną ręką, tablet drugą, a pod głową miała laptopa, leżąc na wznak z zamkniętymi oczami. Dlaczego? Właśnie używała swojej zdolności, łącząc się umysłem z siecią internetową. Równocześnie przeglądała oferty Rebecci Bullet, sprawdzając czy jakiejś Perły z nich nie ubyło (czytaj - czy nie została już sprzedana), próbując zlokalizować miejsce zamieszkania tejże kobiety (co nie było łatwe ze względu na środki finansowe jakie ta włożyła w ochronę swojego ośrodka sprzedaży) i szukając ewentualnych “właścicieli” Pereł w internecie (bywali i tacy naiwniacy, co chwalili się “nabytkiem” online). Kto wie, może dzisiaj coś znajdzie. Za jakiś czas ma szkołę jako “Veronica” ale do tego czasu jeszcze chwilę “wolnego”.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-