Aurora tylko przymrużyła oczy.
-Nie chce mi się na Ciebie patrzeć. Ani na twoją przyjaciółkę.
Aurora pobiegła gdzieś.
Szmaragd zostaje sama z klejnotem Lapis.
Stała się tym samym co Żółty Diament. Nie mogła uratować swojej bliskiej osoby i straciła ją przez siebie samą tak jak Żółta straciła Różowy Diament. Z tym, że Szmaragd udało się odzyskać Lapis…
Lapis…- Wydukała cicho Szmaragd, w której kotłowało się wzruszenie, szczęście, przerażenie i niepewność na raz. Zaczęła płakać, z szczęścia: - Jesteś cała…-