Pole

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

To będzie ryzykowne, i.chyba głupie, ale warto spróbować. Ten młot ma wielką siłę, tak?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
-I co z tego? Nie popłacz się, łamago.
Radio:
Jeśli wierzyć Perydotom, to służył do obróbki vibranium.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

//Nie zapominaj, że Diamenty “srały” na widok Demantoidów, a jako że Fuzja składa się z Diamentów to…//
-Oh, o to się nie martw. Łzy mi są zbędne. -na jego twarzy zawidniał szeroki, cholernie niepokojący uśmiech i powoli stawiał kroki ku Fuzji. Zapomniała chyba kto tu się kogo boi, więc trzeba jej to przypomnieć.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Podskoczyła, i będąc w powietrzu, walnęła młotem w swoje stopy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Nie zapominaj, że to jest osobowość fuzji, a nie Diamentów oddzielnie. Poza tym, czemu dwa Diamenty
Killer:
miałyby się bać pojedyńczego Dementoidu? //
Fuzja patrzy niepewnie na Dementoid.
-No chodź, chodź.
Radio:
AUUUUU, KU*WAAAAAAAAAA, JAAAAAAAAAAAK BOOOOOOOOOLIIIIIIIIIIII

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

//Natura brutalniejsza od samej Białej Diament.//
Jeszcze szerzej się uśmiechnął, co u człowieka byłoby wprost nienaturalne. Idzie dalej.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// ZWĄTPIENIE //

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

//no k.//
…

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

MIAŁO JĄ WYKATAPULTOWAĆ W KOSMOS NO

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
Fuzja czeka, aż Dementoid podejdzie bliżej.
Radio:
ALE COŚ NIE WYSZŁO!

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Wskoczył jej na włosy Rocket Jumpem.
-Chciałaś to jestem.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

NA GWIAZDY

Po chwili cierpienia, spróbowała inaczej. Walnęła w ziemię pod sobą. Z całej siły.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
Fuzja zaczęła wytwarzać aurę destabilizującą.
Radio:
Emerald Space Program po prostu. Szmaragd leci na Księżyc!

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

To było tak głupie, że aż się tego nie spodziewała. Na księżyc!

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Zwiał z niej i odbiegł na bezpieczny dystans.
-Nie nie nie!

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio:
NA KSIĘŻYC! // Zmiana tematu. //
Killer:
-Mogę tak cały dzień, ptysiu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Ja nie zamierzam zostać kupką fragmentów. Nie widzi mi się być origami.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-A więc w jakim celu jeszcze tu sterczysz?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Podobno sama chciałaś bym do ciebie podszedł, nie? Mów z głową.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-A ty przed chwilą chciałeś ode mnie uciec. Zachowuj się z głową.