Z drugiej strony, skoro lecą w ich stronę, to może Lapis szukała Szmaragd? Nie należy wszystkiego brać z góry negatywnie, nawet po tym co przeszła Szmaragd.
Po chwili jedna z Lapisów wylądowała na ziemi jakieś 100 metrów od Aurory. Dalej leciała ta druga. Jak się okazało, jest to TA Lapis. Wylądowała na dłoni Aurory obok Szmaragd i wygląda na wzruszoną. Bardzo wzruszoną.