Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
//
Andrzej_Duda pisze://
Radiotelegrafista pisze://
Eee…- Perła zdała sobie sprawę z pomyłki i chcąc ją naprawić, szybko odpowiedziała: Dla mnie mój Jaspis jest. -
-Mimo wszystko, lepiej tak do mnie nie mów publicznie. Ktoś może to uznać za herezję i zgłosić naszą dwójkę do Centralnego Biura Śledczego.
Przepraszam, mój Jaspisie. To już się nie powtórzy. - Spojrzała pod swoje nogi.
Jaspis podniosła głowę Perły za podbródek. -Nic się nie stało.
Uśmiechnęła się. Miała tak wspaniałą właścicielkę!
Najlepsza Jaspis na Homeworldzie!
Bez wątpienia.
Taka łagodna, troskliwa i mądra! Nic dziwnego, że Perła ją pomyliła z Diamentem.
Tia, nie ma co się dziwić. Perełka już nie może doczekać się towarzyszenia Jaspis w jej misjach.
No chyba, że Jaspis jest tak troskliwa, że będzie zostawiać Perłę tutaj.
Nie! Perła chciałaby wszędzie i zawsze służyć swojej Jaspos! Może z nią też zwiedzić kawałek świata.
Świata? Chyba raczej galaktyki, biorąc pod uwagę pozycję Jaspisów w systemie kast.
Jeszcze lepiej! Teraz tylko czekać, aż jej wspaniała Jaspis otrzyma jakąś misję.
Ewentualnie aż Jej Wspaniała Jaspis każe jej coś zrobić.
Wtedy Perła spełni jej rozkaz l.