Baraki Japisów [HOMEWORLD]

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jaspis westchnęła.
-Perełko, może coś mniej związanego z tym co robię na codzień? - zaproponowała łagodnie.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Nieco wybita z tropu Perła zaczęła rozmyślać. Czego jej Jaspis nie robi na codzień? No czego…
Po chwili odezwała się.

• …Mój Jaspisie, czy tańczysz na codzień? -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie, nie tańczę na codzień Perło. - odpowiedziała Jaspis cierpliwie.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• A czy chciałabyś spróbować w ramach odpoczynku? - Zaproponowała nieśmiało.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-No dobrze… Jak tam proponujesz. - odpowiedziała obojętnie, powoli wstając.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Ale do tańca trzeba muzyki,a Perła nie będzie śpiewała i tańczyła, bo ani jedno, ani drugie nie wyjdzie dobrze! Czy jest tu jakiś odtwarzacz muzyki?!

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Hm… Chwila, można przecież ją odtworzyć holo panelem!

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

No tak! Podbiegła szybko do holo-panela i włączyła jakiś żywy utwór.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Trafiła się akurat taka standardowa melodia do bardziej energicznych tańców na balach.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Perła zaczęła wdzięcznie tańczyć w takt muzyki, zachęcając gestem Jaspis, by zrobiła to samo.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jaspis stoi i się sceptycznie na to patrzy.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Mój Jaspisie, nie jesteś przekonana? - Perła zatrzymała się, spoglądając na Jaspis.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie, nie jestem… Chyba jednak bym wolała tylko popatrzeć… - odpowiedziała niepewnie.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Mój Jaspisie… Czy nigdy nie
  tańczyłaś? - Zapytała zatroskanym głosem. Perła kochała taniec. Właściwie, zanim została umieszczona w magazynie miesiąc po swoich narodzinach, czas czekania spędzała tańcząc.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Tańczyłam, ale… Jakoś mi niezręcznie mimo wszystko mieć świadomość, że Klejnot kasty militarnej tańczy jak jakiś modniś Jadeit… - odpowiedziała, powoli siadając.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Rozumiem mój Jaspisie. - Westchnęła Perła, starając się ukryć zawód. Wyłączyła muzykę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie uraź się Perło. Po prostu… Nie mam ochoty. Nie twoja wina.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• W pełni rozumiem to, mój Jaspisie. Nie musisz się martwić. - Odpowiedziała, przesuwając palcem po panelu.
• Za ten czas tylko posłuchajmy czegoś dla odprężenia. Dobrze mój Jaspisie? - Przełączyła na żywszą, lecz kojącą muzykę .

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Dobrze, Perło. - odpowiedziała, a następnie wygodnie oparła się o swój fotel i zaczęła relaksować. Swoją drogą, fotel ładny, ale szkoda to nie krzesło. Wszyscy wiedzą, że krzesła są lepsze.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Kolanka Jaspisu są najlepszym siedziskiem. Perła poszukała odprężającej muzyki.