Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-Brawo idioto, było Cię słychać dosłownie wszędzie
-Taki jest mój plan! - krzyknął ponownie, a następnie zaczął rzucać w stronę wszystkich włazów i przejść minami przylepnymi.
-Kretyn
-Może i kretyn, ale zaradny kretyn!
-Jakbyś nie darł mordy też byśmy mogli to wysadzić, ale nie na tym to polegało, miało być, wejść, zabrać, wyjść
-A kogo obchodzi oryginalny plan?
-Mnie.
-Czyli mniej więcej nikogo. - odpowiedział Deadpool, po czym wysadził wszystkie miny jednocześnie jeszcze zanim ktokolwiek przybiegł.
Po wybuchu Punisher powiedział mu-To moja misja, więc tak jakby wszystkich
Deadpool zsypał z siebie gruz, po czym powiedział: -Nie obchodzi to mnie, ani wielu głosów z mojej głowy. Demokracja, suko!
-Demokracja to zdanie większości, a nas jest to dwóch, Twoja psychoza się nie liczy w tym momencie
-Skoro tak… To wciąż jest to 2/3 przeciw, bo nie zgadza się jeszcze mój nowotwór!
-Rak to też nie jest coś co mogłoby mieć zdanie w tej sprawie
-A więc jak wytłumaczysz to, że mój ma?
-Nie ma
-A jaki masz na to dowód, hym?
-Normalny, jest chorobą, choroby nigdy nie miały głosu
-A co z rozdwojoną jaźnią?
-To trochę co innego, ale o tym powinien Ci powiedzieć Banner, Sasquatch, czy inni, ja nie umiem tego wytłumaczyć
-Mój nowotwór ma obywatelstwo Stanów Zjednoczonych! Mogę nawet pokazać jego papiery!