Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Tup, tup do tej szmatki
Eee Wziął szmatkę i wrócił tam, gdzie powinna stać Agat?
Agat dalej stoi z tą żywą kapitano-czapką w dłoniach. Wpatruje się w nią jak w obrazek i chyba nie za bardzo wie, co powinna uczynić z kapitan Nefryt.
Położył szmatkę na blacie
Agat nie zwraca na Żelazo nawet śladowych ilość uwagi.
To on może sobie pójdzie .-.
Tak. Tak…
No to wychodzi od Agat i poszedł zwiedzać
Pomyśleć, że ta kolonia jeszcze niedawno była kupą gruzu…
ładną kupą gruzu
I żywą, ładną, kupą gruzu.
kupki gruzu ogólnie są ładne
Zwłaszcza takie, które można przetopić!
uu, wtedy to ma się pracę i można być pożytecznym Żelazem
Tylko szkoda, że Agat nie wydała żadnych poleceń…
będzie musiał sobie sam zorganizować czas :c
To będzie bardzo trudne…
a może by tak być bezproduktywnym, jak większość Kwarców, jakie znał?
Uuuuu, antyutylitaryzm.
tak bynajmniej twierdzi po swoich obserwacjach siedzących na 4 literach i bałaganiących podczas podróży z jednej planety na drugą