Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
kwestionujesz dostarczone do Ciebie słowo Agatu Nadzorczego?
No tak. To teraz czekać aż wyjdzie
Mroczny: -Kwestionuję słowa podrzędnego pracownika huty. Toina: Świetnie. Jeszcze więcej czekania.
Ciekawe, skąd ma rozkazy od Agatu, skoro Agatu nigdzie nie ma?
nie pracuję w hucie, tylko maszynowni statku
Toina: Właśnie… Mroczny: -To po chj się wpi**alasz do huty?
bo Agat mi się kazała wpie**olić do huty i zdać jej raport osobiście?
Ile minut to żelazo tu będzie?
Mroczny: -Nie pie**ol, jesteś tu jakieś dwadzieścia minut i dopiero teraz do mnie podszedłeś. Toina: Tego się nie da przewidzieć.
bo dopiero teraz cie zauważyłem
Ech. Zaczakam więc
Mroczny: -A masz dowód na to, że to jesteś od Naszej Agat? Toina: Najgorsza część każdej misji.
A w tym przypadku, misja też jest najgorsza
Szuka w klejnocie czegoś na wzór emblematu Forsterytu lub karty identyfikacyjnej z wypisaną przynależnością
Toina: Mogło być gorzej. Mogli kazać Dioptaz myć podłogę na statku Żółtego Diamentu. Mroczny: Tylko Klejnoty wyższej rangi to mają.
identyfikator? plakietka? cokolwiek?
Racja. Mogło być gorzej
Mroczny: Klejnot Agatu Nadzorczego? Toina: Trzeba się cieszyć z tego co jest.
Właśnie.
Poje**ło cie, Żelazo?