Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Stoją tuż przy schodach obok siebie.
-…przynajmniej niewidzialność nadal dzi- -i tu niewidzialność mu zdechła. Oh. Neptune.
// // Diamenty się patrzą na Forsteryt bardziej zdziwione niż zdementowane.
-Uhm…heh…heh…h-hej…ka?
Niebieska Diament pochyliła się do Forsterytu. -Co ty tu robisz? I… Czemu jesteś taki biały oraz bez oczu?-spytała zaskoczona.
Telepie się nieco ze strachu. -U-uh…-nic nie mówi, a przynajmniej zbyt się boi na to.
Teraz oba Diamenty są pochylone w stronę Forsterytu. -No wykrztuś to z siebie!-powiedziała poirytowana Żółta.
-B…B…Biała…Diament…m-mnie tu w…wysłała…
Diamenty zgodnie złapały Forsteryt swoimi dłoniami, tak jakby go chciały zdusić niczym ciastolinę. -MÓW!-krzyknęły półgłosem.
-…c-chciała, bym pojmał jakąś Perłę…na eksperymenty dla n-niej…-rzekł, ostro wystraszony.
Niebieska Diament przybliżyła się tak, że jej nos lekko dotyka Forsterytu. -Mów dalej.-powiedziała spokojnie.
-…t-tylko t-tyle mi p-powiedziała…d-dalej…nic mi nie w-wiadomo…-odparł, nadal wystraszony. -…n-nie krzywdźcie m…mnie…-dodał półgłosem…
Niebieska Diament westchnęła poirytowana, a następnie poofnęła Forsteryt i pokryjomu rzuciła go w pi**u daleko.
FRUUUUU
Czerwony Diament tu przyfrunął. Po mniejszym rozeznaniem w pomieszczeniu odnalał warp, a następnie wylądował na nim i pomyślał o tej białej istocie ze zdjęcia, którą była najprawdopodobniej Biała Diament.
A co z magicznym tupnięciem?
A, no tak. Zmienił się w swoją podstawową formę o wysokości Perły z Kryształowych Klejnotów i tupnął.
ZIUUUUU, NIE WIADOMO GDZIE // ALE TY WIESZ GDZIE
Czerwony Diament, teraz rozmiaru Granatu, zjawił tu się z klejnotem Perły. Gdy się zjawił to udał się do wyjścia, na Plażę.
A ciekawego z jego nową Perłą? Przecież… Mógł ją zgubić na statku Białego Diamentu, kiedy się poofnął!