Domek Stevena

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-…t-tylko t-tyle mi p-powiedziała…d-dalej…nic mi nie w-wiadomo…-odparł, nadal wystraszony.
-…n-nie krzywdźcie m…mnie…-dodał półgłosem…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament westchnęła poirytowana, a następnie poofnęła Forsteryt i pokryjomu rzuciła go w pi**u daleko.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

FRUUUUU

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Czerwony Diament tu przyfrunął. Po mniejszym rozeznaniem w pomieszczeniu odnalał warp, a następnie wylądował na nim i pomyślał o tej białej istocie ze zdjęcia, którą była najprawdopodobniej Biała Diament.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

A co z magicznym tupnięciem?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

A, no tak.
Zmienił się w swoją podstawową formę o wysokości Perły z Kryształowych Klejnotów i tupnął.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

ZIUUUUU, NIE WIADOMO GDZIE
// ALE TY WIESZ GDZIE

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Czerwony Diament, teraz rozmiaru Granatu, zjawił tu się z klejnotem Perły. Gdy się zjawił to udał się do wyjścia, na Plażę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

A ciekawego z jego nową Perłą? Przecież… Mógł ją zgubić na statku Białego Diamentu, kiedy się poofnął!

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Przed poofnięciem schował ją do Klejnotu, gdzie będzie bezpieczna.
I będzie mogła bawić się nieożywionymi klejnotami.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jak schował ją tak szybko, skoro była przylutowana do jego płaszcza?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Odczepił ją siłą i prędko schował. Tutaj nawet lutowanie nie pomoże z jego siłą.
Kiedy w końcu był przy wyjściu to…cóż, wyszedł.
//Zmiana tematu?//

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Halo, co to za oszukiwańsko?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Bym wiedział to bym powiedział.
//Z resztą, jest jeszcze jedno wyjaśnienie. Z pufnięciem peleryna chowa się do Klejnotu. Perła była przylutowana do peleryny, więc schowała się wraz z peleryną do Klejnotu. Understandable, have a nice day

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// I to jest już lepsze wyjaśnienie.//
kk

[Andreas D.]

Woj2000

Naprzeciwko drzwi do domu pojawia się wciąż wesoła Szmaragd, która nadal posłusznie idzie za swoim nietypowym, hybdrydowym ,przewodnikiem".

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Steven otworzył drzwi. Już miał wejść, ale nagle się zatrzymał i otworzył drzwi szerzej, żeby Szmaragd weszła pierwsza.

[Andreas D.]

Woj2000

-Dziękuję ci. Bardzo miło z twojej strony. - powiedziała wesoło, uśmiechając się szczerze do dzieciaka, po czym weszła do środka.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Steven zaprezentował pokazał dłonią swój dom. Nie jest wyjątkowo w porównaniu z kwaterami Szmaragd na Homeworldzie, ale jest… Przytulnie.

[Andreas D.]

Woj2000

-Hmm, miło tutaj. - odpowiedziała, spoglądając na domostwo.