Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Domek Stevena

Domek Stevena

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
1.9k Posty 1 Uczestników 5.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1389

    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

    -Większość Klejnotów nigdy nie jadła. Może byś chciała spróbować czegoś?-spytał się Steven zachęcającym tonem.

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1390

      avatar Woj2000 Woj2000

      -Ale… czy ,jedzenie" jest organiczne? - zapytała się z lekkim niepokojem w głosie. Szmaragd przecież nie zamierza wchodzić w kontakt z organicznym wytworem. Co prawda Steven jedt wyjątkiem od tego postanowienia, ale jest również Diamentem - mimo swojej niechęci względem tego, Doradczyni musi go darzyć w każdych okolicznościach należytym szacunkiem.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1391

        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

        -No… Tak. Ale oczywiście do niczego Cię nie zmuszam. Nie mogę Ci KAZAĆ niczego zjeść. Zignoruj przy tym fakt, że teoretycznie mogę to zrobić. Ale jeśli nie chcesz, to nie musisz. Co ty na to?

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1392

          avatar Woj2000 Woj2000

          -To… chyba podziękuję. Nie obraź się, ale my, Klejnoty, mamy… niechęć do tego, co jest organiczne. - odpowiedziała dyplomatycznie i nieco niepewnie, licząc na to, że w ten sposób go nie obrazi.

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1393

            avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

            -Jasne. Perła też na przykład nie lubi jeść. A w każdym razie chyba nigdy nie próbowała.-odpowiedział Steven neutralnym tonem.-Gdybyś chciała kiedyś spróbować, to mi to powiedz.-dodał na koniec tym samym tonem.
            Uff, udało się. Nie uraziła Diamentu.

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1394

              avatar Woj2000 Woj2000

              Szmaragd może być z siebie wewnętrznie dumna z siebie za swoją elokwencję. Dlategi też postanawia równie mistrzowsko pod względem językowym zakończyć to ,spotkanie". Nie chodzi o to, że jej się tu nie podoba, ale… najzwyczajnie nie wie, co by tu teraz zrobić. Dlatego też odzywa się:
              -Będę o tym pamiętać. Ale nie warto już mówić o ,jedzeniu". Może… wartoby było zakończyć w jakiś sposób to spotkanie? Sama nie wiem, co mogłabym jeszcze tu porobić, a Diamenty pewnie już się niecierpliwią na możliwość powrotu na Homeworld.

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1395

                avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                Steven się uśmiechnął.
                -No tak. Przecież na pewno masz jakieś ważne obowiązki. Nie mogę Cię tu cały dzień przetrzymywać i puciać twoje włosy. Możesz wyjść kiedy tylko będziesz chciała, Emmy… Pamiętaj, że zawsze będziesz u mnie mile widziana.-powiedział wesołym tonem Steven.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1396

                  avatar Woj2000 Woj2000

                  -Miło mi to słyszeć. A gdybyś ty gościł w Stolicy, to pytaj się o Szmaragd - Doradczynię Żółtej Diament. Też chętnie cię ugoszczę. - odpowiedziała iście arystokratycznym, acz przyjemnym tonem, po czym wstała i lekko mu się skłoniła.
                  -Do zobaczenia, Stevenie.
                  Zaraz po tym udała się w stronę wyjścia.

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1397

                    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                    -Do zobaczenia Emmy!-odkrzyknął wesoło Steven swojej nowo poznanej przyjaciółce… Nie z tego świata!

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1398

                      avatar Woj2000 Woj2000

                      Doprawdy nie z tego świata.
                      Zadowolona z przebiegu całej sprawy i dumna ze swojej nowej sytuacji życiowej Szmaragd wychodzi przez drzwi na zewnątrz domu. Zanim zeszła całkowicie na dół, jeszcze na krótką chwilę stanęła przy oknie i krótko, acz szczerze pomachała tej zaiste interesującej, sympatycznej i tak niezwykłej hybrydzie.

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1399

                        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                        Steven odmachał swojej koleżance na stojąco. Słodziak z tego Stevena, prawdę mówiąc. Uroczy słodziak na urocze słodziaki.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1400

                          avatar Woj2000 Woj2000

                          Szmaragd może się tylko cieszyć, że mogła spotkać takie pokłady przyjaznej słodkości osobiście. Ciesząc się z tego wszystko, Doradczyni szybkim krokiem schodzi po schodach w okolice domu Stevena.

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1401

                            avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                            Zmiana tematu na Teren Obsydianowej Świątyni.

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1402

                              avatar Woj2000 Woj2000

                              Kevin przyjeżdża w najbliższe okolice domku ojcowską terenówką w towarzystwie Nefryt. Kiedy już dojechał, stając samochodem tuż przy schodach prowadzących do sadyby tego magicznego dzieciaka, wyłącza silnik, po czym odpina niezadawoloną z nieoczekiwanego skrępowania Stonogożuk i bierze ją siebie na ręce, jednocześnie lekko przyciskając ją do siebie.
                              -Wybacz za te pasy, moja droga. - odpowiedział z lekkim winy - Ale było to konieczne.
                              Następnie wyszedł z auta, wciąż przytrzymując swoją skażoną, kosmiczną przyjaciółkę i powolbym krokiem wchodzi po schodach, spodziewając się poważbej rozmowy ze Stenevem, nie tylko o Nefryt, ale i swoim poprzednim, bucowatym zachowaniu.

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1403

                                avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                Nefryt na początku wyglądała na dość mocno obrażoną za zniewagę w postaci przypięcia jej pasami, ale przytulenie jej wystarczyło, żeby znowu była słodką kruszynką. Przez okna zobaczył Stevena śpiącego na kanapie, na plecach dokładniej. Czy drzwi są zamknięte, czy otwarte nie da się stwierdzić bez próby otworzenia ich, co może się oczywiście różnie zakończyć.

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1404

                                  avatar Woj2000 Woj2000

                                  Nie chcąc ryzykować bycia uznanym za intruza, postanawia postąpić jak każdy normalny złowiek w tej sytuacji. Dlatego też zwalnia sobie jedną rękę, kładąc Nefryt na swoim barku i najzwyczajniej w świecie puka do drzwi, na tyle głośno, by Steven to usłyszał.

                                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1405

                                    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                    Nefryt od razu obwinęła się dookoła szyi Kevina, ogrzewając ją i lekko mrucząc. Kilka sekund po pukaniu Kevina, Steven lekko się poruszył, ale tylko po to, żeby zmienić pozycję w jakiej leżał.

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1406

                                      avatar Woj2000 Woj2000

                                      Kevin cicho westchnął, po czym zapukał głośniej.
                                      -O nie, kolejnego wstydu sobie już nie narobię. - wyszeptał do siebie zdeterminowany, by wszystko wykonać po zwyczajnemu.

                                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1407

                                        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                        Steven przekręcił się ponownie, a następnie podniósł głowę do góry i się półprzytomnir rozejrzał dookoła siebie, przy tym słabo mrużąc swoje oczy.

                                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1408

                                          avatar Woj2000 Woj2000

                                          Wtedy Kevin podszedł do okna i popukał w nie parę razy, by zwrócić na siebie uwagę, po czym zaczął pokazywać na migi, by Steven mu drzwi otworzył.

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy