Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Usłyszał hałasy w Spalarni. -Chyba nie jesteśmy sami. To chyba dobiega z Spalarni. -udał się tam.
-(Dobraa, ty wiesz, że tamci goście to te niebezpieczne klejnoty?)
Steven pokazał swój klejnot
-(O **uj)
-(Emm, jedyny klejnot którego spotkałem oczy w oczy chciał mnie zabrać do ZOO)
Steven -Chcesz wejść do środka?
-(Emm, jeśli mogę.)
“Teleportował” tu się za pomocą warpu. Rozejrzał się czy ktoś jest.
Perła -Co ty tu robisz?
-Przyszłem was odwiedzić, a co?
Perła -A nic. Nie mamy czasu na rozmowy.
-Może wam w czymś pomóc? W końcu jestem jednym z was.
Perła -Nie.
-No dobra. See ya. Skierował się w stronę wyjścia.
Amaethyst Szuka ludzi do roboty.
// Jakiej roboty?
//Nie wiem. Napisz coś bo Forstryt nie ma co robić czy coś
Pustki
//uhm…k?
Amethyst Podeszła do Forstrytu. -Masz czas?