Woj2000
Słysząc tą apostrofę, wstał na znak szacunku osobie starszej i oznajmił.
-Tak, to ja. Zgodnie z prośbą Stevena, miałem dla pani przygotować marmur.
Zaraz po tym szybko się zreflektował i dodał, wskazując na swoją na wpół skażoną towarzyszkę.
-A to jest Nefryt.