Domek Stevena
-
-
Woj2000
-Trochę… - odpowiedział niepewnie, spoglądając się to na Nefryt i Stevena, to na Czarną - Ale… po tym wszystkim, co przeżyłem z waszym gatunkiem, to już chyba żadne wydarzenie nie powinno mnie dziwić. W końcu, kto by jeszcze dwa tygodnie temu, że zostanę rodziną zastępczą dla dziecięcej wersji kosmicznej despotki?
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-