Domek Stevena

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Connie:
-Szkoda…
Connie ma doła jak Rów Mariański.
Lapis i Perydot bawią się z Dyńkiem.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Jack, a ty? - Zwrócił się do kolegi: - Umiesz choć trochę wywijać mieczem? -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jack:
-Może… Coś tam ćwiczę…-kiedy tylko nie jest zmuszony do konwersacji, patrzy na Lapis Lazuli.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Te, to dobrze się składa. Ta dziewczyna chciała z kimś się potrenować. Może ty z nią spróbujesz? Oczy nacieszysz później. - Zagadał do Jacka.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jack puścił Arrowowi zabójczy wzrok za ostatnie zdanie, ale potem powiedział:
-Może być.
Perydot wchodzi na warp.
-Wchodzić na warp!
Connie wchodzi na warp. Jack również.

-Nie chcesz popatrzeć?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• W sumie, Jack dostający lanie po raz drugi tego dnia może być śmieszny. Popatrzę sobie. - Wszedł na warp.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Wszyscy poza Lapis Lazuli przenoszą się na Arenę Perły. // www.grupy.jeja.pl/topic,64219,arena-perly.html //

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perydot, Jack, Arrow i Connie się tutaj pojawiają.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Dzięki za herbatę! - Wykrzyczał, po czym pobiegł do motocykla i odpalił go.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// www.grupy.jeja.pl/topic,64245,sandy-island-town.html

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapis dla pewności postanowiła polecieć. Jack poprosił o możliwość polecenia z nią, a ta się zgodziła.
Lapis z Jackiem trzymanym na dole leci za Arrowem.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Zaraz jak tylko Arrow dotarł do plaży, rzucił motocykl i ck sił w nogach pobiegł do domu Stevena. Od razu otwarł drzwi i krzyknął:

• Perydot! Perydot! -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perydot podskoczyła z zaskoczenia.
-CZEGO?!

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Potrafisz tworzyć statki kosmiczne! Czy to prawda?! - Zapytał podniesionym głosem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Tak! I nie mów do mnie takim tonem!

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Możesz zrobić jeden teraz, szybko? Błagam, powiedz, że tak. - Uspokoił nieco głos

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perydot:
-Może…

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Złożył ręce:

• To dla mnie niesamowicie ważne. -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perydot:
-Dlaczego?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Je**ni kosmici porwali mi dziewczynę. Zostawili tylko coś takiego. - Pokazał jej zebrany kawałek materiału.