Domek Stevena

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła się uśmiechnęła i razem z Kevinem kontynuuje sprzątanie zalanej łzami podłogi.

[Andreas D.]

Woj2000

Tymczasem Kevin myje podłogę, jednocześnie spoglądając od czasu do czasu na Diamencik.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Diamencik tymczasem leży już na łóżku Stevena. Zdjęła pelerynkę. Bez niej wygląda jeszcze bardziej słodko.

[Andreas D.]

Woj2000

Z tym się Kevin zgodzić. Kiedy Kevin skończył już myć swoją część podłogi, podszedł do niej, zabrał pelerynkę i poszedł do łazienki, by ją wymaglować z wody i powiesić, by się wysuszyła.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Materiał jest bardzo delikatny, na szczęście Kevin to w porę zauważył i nie podarł peleryny. Jakby ja tu wyprać?

[Andreas D.]

Woj2000

Odruchowo postanowił poszukać za jakąś metką, która wyjaśni mu, jak prać taką pelerynkę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Przejrzał całą pelerynę, ale metki nie ma nigdzie. Jest tylko symbol w postaci białego diamentu na wewnętrznej stronie.

[Andreas D.]

Woj2000

Kevin przypomniał sobie, że na pralkach są różne tryby prania przeznaczone dla różnego rodzaju prania. Poszukał wzrokiem za pralką.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jest również w łazience. Wygląda na zwyczajną pralkę.

[Andreas D.]

Woj2000

Podchodzi do niej i sprawdza, czy można na niej ustawić program prania delikatnych materiałów w niskiej temperaturze.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Owszem, można.

[Andreas D.]

Woj2000

Wrzucił pelrynkę, wsypał odmierzoną na oko ilość proszku do prania, po czym ustawił ten program i uruchomił pralkę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Pelerynka wiruje.

[Andreas D.]

Woj2000

Kevin spokojnie czeka, aż się upierze.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Środek pralki zaczął świecić.

[Andreas D.]

Woj2000

Kevinowi się to nie spodobało. Szybko rzucił się do niej, by ją wyłączyć.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nie pozbył się w ten sposób światła.

[Andreas D.]

Woj2000

Wyjmuje ją z pralki, by zoabczyć, o co w ogóle chodzi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Teraz pelerynka po wewnętrznej stronie wygląda jakby była uszyta z małego kawałku kosmosu.

[Andreas D.]

Woj2000

Kevin uznał to za dziwne, ale nie mógł być tego pewien. Może to cecha tego płaszczyku? W końcu ma tu do czynienia z dziecięcią wersją kosmicznej boginki. Nie zastanawiając się nad tym dłużej, postanowił wziąć leżący w łazience wieszak i udać się z pelerynką do miejsca, gdzie Steven i jego ciotki suszą pranie. Gdziekolwiek to jest.