Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Może być. Spróbowałam powoli wyjść z wentylacji razem z urządzeniem
Trochę się trzeba jeszcze poprzeciskać, ale Perła zaraz wyjdzie.
Więc kontynuuje
Udało się. Perła gładko wylądowała na podłodze razem z urządzeniem.
Wróciłam do normalnego rozmiaru i szybko skierowałam się do wyjścia z magazynu
Urządzenie nie zmieniło tempa pipkania.
Wyszłam z magazynu i pobiegłam do komnat Szmaragd
Na miejscu jest ponownie poofnięta Jaspis.
W bańce?
Luźno, na podłodze.
Okej Zaczyna mnie to denerwować
Tak jakby to denerwowało Perły od pierwszego poofnięcia Jaspis.
Ale czego to coś od nas chce?
… Tego to chyba nikt nie wie.
Wyszłam z komnaty i zaczełam przeszukiwać statek
Wszędzie rozsypany jest piasek.
Czego ty chcesz! Wyłaź i się pokaż!- Wrzasnełam.
Światło zgasło. Teraz jedynym źródłem światła jest migające urządzenie.
Głupie migające żelastwo. Odłożyłam to na ziemię i kopnełam delikatnie
Odpadł mały kawałek z wierzchu, ale poza tym dalej pipczy.