Ta… Ostrożności nigdy za wiele. Oby na tej planecie był piasek. Mam taki pomysł… Dobra, najpierw dolećmy. Cały czas myślę o kursie na planetkę. To jest dość nurzące.
Wyszło z tego wszystkiego, że żeby Perła włączyła autopilota podstawowego, musi sięgnąć w głąb panelu, aż dosięgnie dźwigni na dnie. Potem musi ją stanowczo pociągnąć.