Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Andrzej_Duda pisze:A więc to robi, odpływając w <u>krainę ciepłej oraz mokrej przyjemności</u> płynącej z kąpieli. //( ͡° ͜ʖ ͡°)
Andrzej_Duda pisze:A więc to robi, odpływając w <u>krainę ciepłej oraz mokrej przyjemności</u> płynącej z kąpieli.
//( ͡° ͜ʖ ͡°)
I nie myśli o niczym // zw na godzinę
To bardzo przyjemne.
A perła jest przy tym zupełnie wyluzowana.
Wyluzowana jak nigdy dotąd.
I nie ma ochoty by to się zmieniło
Ale nie można siedzieć przez wieczność w wannie, prawda?
No tak. Ale jeszcze tylko chwilę
A potem co będzie robiła?
Pójdzie zobaczyć co robi Jaspis, a potem najpewniej pójdzie do innego pokoju
To brzmi jak sensowny plan.
No bo to jest sensowny plan. Wyszłam z wanny i skierowanie się do wyjścia
Z Perły kapie jeszcze woda.
Nic ważnego. Wychodzę z pokoju.
No więc, teraz idzie do Jaspis?
Ta. Idę w jej kierunku
Teraz Jaspis usiadła przy stoliku, na kanapie i się opiera łokciami o owy stolik.
Acha. Czyli nic się nie dzieje. Skinełam głową i podeszłam do drzwi, które były najbliżej. Oczywiście nie licze tych, które już sprawdziłam
Trudno stwierdzić, czy są zamknięte, czy otwarte.
No to próbuje otworzyć
Toina 
