Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Jak to było… Jakoś sobie Perła niezbyt może przypomnieć.
No to klikanie na oślep
Panel wyświetlił komunikator bezpośredni do Diamentów.
Nie! Nie! Nie! Klika cokolwiek, byle to wyłączyć
Komunikator nie znika, ale także nie wyświetla żadnego Diamentu.
Uff. No to klikam dalej
Komunikator wciąż nie znika, ani żaden hologram się nie pojawia.
Może coś się zacieło? No nic, idę w stronę tarczy. Tym nie będę się martwić
No to co, Perła sobie teraz trochę poćwiczy strzelanie, tak?
Tak. Odłożyłam szpade na bok i wziełam blaster. Ustawiłam się na przeciwko tarczy.
No to cel… Pal!
No to strzelam.
Spudłowała. Elektryczny pocisk trafił w ścianę.
No to jeszcze raz. Celujemy… i strzał!
No niestety, pudło znów. Do trzech razy sztuka?
Tak. Maksymalne skupienie, celowanie z koncentracją i strzał.
Udało się. Pocisk przedziurawił holograficzną tarczę, która po chwili się zregenerowała do pierwotnego stanu.
Jej- Powiedziałam i spróbowałam jeszcze raz.
O, znowu trafiła! Idzie jej chyba coraz lepiej, mimo dopiero kilku strzałów.
No tak. Ma nawet ochotę na strzelanie dalej. Więc znowu strzelam. To całkiem fajne
Andrzej_Duda
