Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
No to otwieram dalej.
Chyba można wychodzić. To coś już poszło.
No to wychodzę, ale powoli. Na wszelki wypadek przywołałam broń
A więc wychodzi.
Tak, wychodzi
Zmiana tematu.
Po wbiegnięciu na statek odłożyłam klejnot Jaspis na podłoge i zaczełam zamykać właz.
No… Z tego co widać, to wszystko przebiegło w miarę sprawnie oraz całkowicie bezpiecznie.
Uf… No to odwracam się do klejnotu Jaspis
Jeszcze się nie zregenerowała.
Usiadłam na ziemi i czekam
Ciekawa czym było to coś?
Tak. Bardzo ciekawa
A może to był jakiś… Klejnot?
Najprawdopodobniej. Jakoś musiał zabańkować Jaspis
Rzeczywiście, to samo w sobie jest niezaprzeczalnym dowodem.
Może Jaspis będzie wiedzieć?
A w każdym razie powinna.
W końcu widziała go z bliska. Zapytam ją, jak się zregeneruje.
Nie do końca z bliska. Bardziej z… Bezpiecznej odległości.