Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
No to wkładam rękę głęboko
Jest! Czuć już dźwignię.
No to poooooowoli ją ruszam
Była dość luźna, więc została po prostu pociągnięta.
I co się robiło teraz?
No… E… Chyba tyle.
Samo będzie lecieć na planetę?
A w każdym razie powinno.
Chyba jest dobrze. Co widać przez szybę?
Załamujące się od lotu naświetlonego światło.
No to jest dobrze
Bardzo dobrze, wręcz.
No to odeszłam od tego wszystkiego i usiadłam sobie
A może obok Jaspis?
No to wstalam, przeszłam i usiadłam obok Jaspis
Jaspis się obejrzała i uśmiechnęła lekko do Perły.
Też się uśmiechnełam
-Dziękuję za wszystko, Perło.
Zarumieniłam się Nie ma za co…
Zarumieniłam się
-Za ten uścisk też dziękuję.