A ten stoi i przyjmuje te czułości od jednej ze swoich ulubionych olbrzymek z wyraźnym rozmarzeniem wypisanym na twarzy. O tak, Bill znowu czuje się szczęśliwym burmistrzem.
-Nasza budowa jest prosta. Nie mamy w środku niczego, jeśli tego nie chcemy. Przykładowo podniebienia, zęby i włosy są u nas tylko ze względów estetycznych.