Dom Billa Deweya
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Woj2000
Gdyby Bill był Klejnotem, na pewno miałby już te słynne gwiazdki w oczach. Onieśmielony Dewey wstał z fotela i z nabożną czcią wziął szablę w obie dłonie, po czym zwrócił się do Perły.
-Ja, podobnie jak cała rodzina Deweyów, jest ci niezmiernie wdzięczna, Perło. Myślałem, że został już całkowicie stracony… -
-