Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
No to jadę
Jest już prawdopodobnie w końcowym odcinku.
Super Uśmiechnełam się. Nikt mnie nie polubi, jeśli będę mieć ponurą minę
A już na pewno żaden Klejnot tuż po inkubacji.
Właśnie. Trzeba się uśmiechać i być miłym. Oczywiście, fo każdego klejnotu trzeba zwracać się inaczej
I co najważniejsze - dużo kłamać.
Aha I o ile taki Rubin będzie łatwo do siebie przekonać, to przy Perydotach jest znacznie trudniej
Szczwane bestie - i do tego wredne.
Trudny orzech do zgryzienia
I w dodatku można przypadkiem samemu się dać omamić.
Trzeba się pilnować
Inaczej będzie ŹLE.
Bardzo ŹLE
Najprawdopodobniej zgon.
No tak
Winda dotarła na miejsce, a drzwi się otworzyły. Nowe Klejnoty są w dalszej części Przedszkola.
Idę więc przez siebie i się rozglądam
Hm… Jak na razie mija tylko Rubiny patrolujące wyzute z surowców części Przedszkola.
Skinełam delikatnie w ich stronę głową i szłam dalej
Rubiny odwzajemniły powitanie, lekko się uśmiechając.