Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Wyszło jej ładnie.
Przygląda się obrazkowi
Kojarzy jej się z jej pańcią, bo jest na nim mała i duża lilia.
Uroniła łezkę. Zaczęła myśleć o swojej pańci
Tak długo jej nie ma…
Minęła niecała godzina…
Dla Perły to wieczność.
To to sie nudzi Oparła głowę o ręcę i zaczęła myśleć o początkach swojej służby u Niej
Niebieska była taka słodka i bawiła się swoją Perłą jak lalką…
Ta… to było całkiem… przyjemnie?
Bardziej niezręczne, ale teraz by się to Perle podobało.
Najprawdopodbniej tak. Wspomina sobie dalej
Kiedy przyszedł ten dziwny Szafir po tym jak śpiewała dla swojego Diamentu razem z Żółtą Perłą…
Jak tak patrzeć z perspektywy czasu na umiejscowienie klejnotu, to przypomina tamtą Szafir z afery podczas rebelii
O cholera, rzeczywiście, coś w tym jest…
Może to tylko przypadek? Strój był inny inny niż wtedy, ale od tamtego czasu minęło grubo ponad 5 tysięcy lat…
Mogła od tej się poofnąć i zregenerować setki razy…
Ta… A tamten Rubin też miał klejnot w tym samym miejscu… i praktycznie identyczny strój…
OCHOLERAOCHOLERAOCHOLERAOCHOLERA
Zapisała to sobie w notesiku pt “sprawy do podkablowania Niebieskiej Pańci”
Andrzej_Duda
