Preria

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Więc dalej podczołgiwał się w pobliże wigwamu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jest jakieś 50 metrów od wiwgamu. Tak, to pojedyncza chatka. Przed nią, przy ognisku siedzi mężczyzna.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Teraz pytanie: Przywitać się czy powiedzieć jakieś indiańskie powiedzenie wprost z westernu? Albo rozegrać to jeszcze inaczej? Tak, tak będzie lepiej.

Arrow wstał na równe nogi i spokojnie podszedł do ogniska.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mężczyzna spojrzał się bez słowa na Arrowa, lekko unosząc brwi.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Witaj. - Arrow powiedział, zasiadają po przeciwnej stronie ogniska.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Stary Indianin w odpowiedzi skinął głową.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Mogę Cię o coś zapytać? - Kontynuował Arrow.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mężczyzna lekko przechylił głowę na bok.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Czy byłeś dzisiaj na cmentarzu? -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mężczyzna pokiwał głową potwierdzająco.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• I położyłeś mięso na grobach? -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mężczyzna ponownie skinął głową.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Dlaczego to robisz? -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Indianin po chwili namysłu powiedział łamanym angielskim:
-Byłem szamanen wioski. Wioskę wyrżnęły w pień kojoty, a ja zostałem jako jedyny. Zabrałem ciała do białych ludzi, a oni je pochowali. Co noc przynoszę mięso na ich groby, aby ich dusze nie łaknęły pożywienia. Za każdym razem kiedy przychodzę następnego dnia mięsa nie ma, czyli dusze mojego ludu chcą więcej.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Arrow wysłuchał jego opowieści, po czym nieco się skrzywił:

• Wybacz, że Ci to powiem, ale to nie dusze jedzą mięso…-

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mężczyzna spojrzał się z oburzeniem na Arrowa. Wygląda jakby zaraz miał wyciągnąć z kieszeni tomahawk.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Tej nocy, widziałem jak kładziesz mięso. Chwilę po twoim odejściu, koty i dzikie psy wyszły z krzaków, by zjeść je. - Powiedział Arrow spokojnie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Bzdura, bzdura… - wymamrotał pod nosem agresywnie, przebierając palcami i zmierzając do środka wigwamu.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Tymczasem, Arrow przywołał do siebie zwierzaki. Udowodni mu, że ma rację.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mężczyzna patrzy z obrzydzeniem na kojoty.