Preria

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Ała! - Syknął i odskoczył od niej.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Woj:
Biegną trochę do góry. Kończą się tam, gdzie zaczyna ślad motocyklu.
Mroczny:
Nie da się znaleźć dokładniejszej lokacji Żyrafy.
Radio:
Cytrynka dalej płacze.

[Andreas D.]

Woj2000

A jak one wyglądały? Były małe, duże? Wyglądały, jakby zrobił je ktoś noszączy kozaki czy inne buty na obcasie?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• A…Kim jest ta Niebieska? - Usiadł po turecku niedaleko niej.

[Andreas D.]

MrocznyK

HMM
Wyjęła z klejnotu POTĘŻNY MEGAFON, przez który jej głos rozniesie się w promieniu nastu kilometrów
Wdech

• PERŁY TEŻ MAJĄ UCZUCIA I ZASŁUGUJĄ NA PODZIĘKOWANIA, PIESZCZOTY I TROCHĘ CZUŁOŚCI
  Teraz tylko poostaje czekać na biegnącą tu z prędkością światła Żyrafę, która będzie chciała ją zaje**ć

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

//Ludziki ja idę schlafen. Mogę prosić, byście ie grali beze mnie? //

[Andreas D.]

MrocznyK

// oki

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio:
Żółta się zerwała jednocześnie zrozpaczona i wściekła.
-MO…MOJA NAJUKOCHAŃSZA OSOBA!
Wojciech:
Zdecydowanie buty na obcasie, tylko że bardzo małe.
Mroczny:
Poczekamy.

[Andreas D.]

Woj2000

Dewey odruchowo zatkał uszy, słysząc wrzask Perły.
-No dobra, wiadomo, że Perły są super, ale nie musisz tego ogłaszać całej okolicy! - krzyknął w jej stronę - Może pomożesz szukać jakiś poszlak?

[Andreas D.]

MrocznyK

• zwykle przy takich słowach przybiegała z prędkością światła, żeby rozpocząć kłótnię o to, że Perły są tylko do stania i wyglądania lub ew poofnąć mówiący to klejnot - powiedziała, zaglądając do ziemianki

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Na pewno wrócisz do niej. Zabierze Cię ze sobą i wrócicie do kosmosu. - Spróbował ją pocieszyć.

[Andreas D.]

Woj2000

-No nieźle - odpowiedział z niedowierzaniem Bill - Ja tymczasem znalazłem ślady pozwalające mi przypuszczać, że była tu mała osóbka w kozakach? A kto jeszcze może być mały i nosić kozaki?
Pytanie rzucił do każdej tu obecnej osoby, nie tylko Niebieskiej Perły.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Perła zobaczyła to, co zobaczył wcześniej Dewey.
Radio:
Cytrynka zaczęła płakać i się rzucać jak rozpieszczone dziecko.
Woj:
Niebieska Diament zastanawia się.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Przewrócił oczyma i siedział przy niej:

• To może…Chcsz spróbować pokierować motocyklem? -

[Andreas D.]

MrocznyK

• aww… pewnie jest taka mała, leciutka i łatwa do porwania przez osobę na jednośladowym pojeździe… :3 A CO, JEŚLI KTOŚ JĄ PORWAŁ?!

[Andreas D.]

Woj2000

-O ku*wa, możesz mieć rację! - zaklnął szpetnie, po czym podbiegł do śladów motocykla, by sprawdzić, gdzie prowadzą.

[Andreas D.]

MrocznyK

• co to “ku*wa”?..

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Woj:
Prowadzą w cholerę daleko.

[Andreas D.]

MrocznyK

se idzie po śladzie motocyklu

[Andreas D.]

Woj2000

Dewey idzie za nią, jednocześnie zachecając swoją Perłę i Diament, by szły za nim. W międzyczasie postanowił wyjaśnić Perle jedną rzecz:
-To słowo to przekleństwo. My, ludzie używamy tego, by wyrazić zaskoczenie lub złość. Choć nie jest to lubiany sposób.