Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Diament podeszła do kasy. -15$ za jeden kanister. W przypadku zakupu hot doga dochodzi do tego zniżka 25%, proszę pana. Co do cholery robi kosmiczna imperatorka na stacji benzynowej na środku prerii?
Czy właściwie chciał to wiedzieć? Zaczął oglądać karnistry: Ile za hot doga? -
Czy właściwie chciał to wiedzieć? Zaczął oglądać karnistry:
-5$, proszę pana.
Wziął dwa karnistry do rąk i położył na kasie: I hot dog do tego. -
Wziął dwa karnistry do rąk i położył na kasie:
Diament poszła zrobić hot doga. Kto by pomyślał, że Arrow zobaczy Biały Diament robiący hot doga?
Jak ty się właściwie tutaj znalazłaś? - Zapytał, czekając na posiłek.
Diament lekko obróciła głowę. -Co pan ma na myśli?
Ostatnim razem, kiedy Cię widziałem, miałaś 50 metrów i rozrywałaś mnie w śnie. Na kawałeczki. -
Diament przymrużyła oczy. -Umm… O co panu chodzi? Nigdy pana nie widziałam zanim pan przyjechał na tą stację.
A ja Cię.już kiedyś widziałem. I w tym problem. - Wyciągnął 40$ na kasę.
Diament odliczyła 10$ i dała je Arrowowi. -A gdzie pan mnie widział?
Taka wielka łąka, pełna kwiatów.-
-Nie pamiętam niczego takiego, proszę pana. Może się panu przewidziało?
Nie, na pewno nie. Ale na dobrze. Uznajmy, że oszalałem. - Poszedł napełnić kanistry benzyną.
Diament poszła za Arrowem go nadzorować.
Oj tam, wie jak nalać paliwo.
Ale Diament nie jest tego pewna.
Nalewa paliwo, tak czy siak.
Po chwili napełnił oba kanistry.
Ile pokazał licznik?