Preria

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Śni mu się… Nic mu się nie śni. Czarna pustka.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Lepsze to niż bycie rozrywanym przez żarówę. W końcu się obudzi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jest już poranek. Czas sprawdzić pułapkę.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Yup, cicho rozgarnął ziemię dokoła siebie i wysunął się z śpiwora.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Teraz mu się lepiej spało niż ostatnio.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

No, na pewno. Brak koszmarów dobrze wpływa na jakość snu. Cicho zakradł się di właściwej ziemianki, by zobaczyć, czy ktoś w niej zamieszkał, oprócz fauny i flory.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kiedy zajrzał do ziemianki zobaczył… Że jest zamknięta metalowym włazem. Co tu się stało przez noc?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Cóż, metalowy właz metalowym włazem, ale choćby założył i drzwi Gucci, to reszta dachu to wciąż tylko patyki przykryte ziemią. Niemniej, chcąc być kulturalnym, zapukał w właz.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Właz zaczął się powoli otwierać… Arrow czuje dreszczyk emocji.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Rzeczywiście, ciekawe, kto tak prędko zamontował właz. Nachylił się nad pokrywą.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

W środku zobaczył typowy wystrój stacji benzynowej. Co do ch*ja?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Wyprostował się. Odetchnął głęboko dziesięć razy. Wzniósł usta ku górze. Tego było za wiele, jak na młodego chłopaka:

• ŻARÓWAAAAAAAAA DO KU*WYYYYY -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

W odpowiedzi usłyszał ze środka “stacji”:
-Tak, proszę pana? Może hot doga albo trochę benzyny?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Wskoczył do środka, zdenerwowany niezmiernie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Za ladą stoi Żarowa w uniformie pracownika stacji benzynowej i się ślicznie uśmiecha.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Podszedł do niej, cały czerwony ze złości:

• Co ty robisz w mojej ziemiance?! -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Sprzedaję benzynę i hot dogi w bardzo okazyjnej jak na tutejsze okolice cenie. - odpowiedziała spokojnie.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Ale to jest moja ziemianka! Nikt Ci nie pozwolił się tu budować! - Warknął.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-To jest ziemia niczyja, proszę pana, można na niej robić co się chce.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Nie prawda. To ziemia przekopana przeze mnie, więc moja. - W Arrowie odezwała się czysto amerykańska krew.