Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Tak. Zsiadł na moment z motocyklu. Odetchnął. Wybrał się w mały spacerek dookoła maszyny. Napił się wody i zjadł coś niecoś.
Można wiedzieć, co dokładnie zjadł podczas przerwy?
Jakąś konserwę.
Jaką dokładnie?
Mięsną, turystyczną. Wieprzowina 63%, mięso drobiowe 30%, wołowina 6%, inne 1% .
Czym są te inne? // :V //
//Nie piernikuj, bo mnie wkurzasz. //
// Specjalnie to robię, mój socjalisto ty jeden ty // No więc, przynajmniej Arrow nie odczuwa już głodu ani pragnienia i tyle dobrego. Tak teraz myśli, że mógł zabrać GPSa.
Ma w telefonie. A poza tym - Jeżeli takie miasteczko istnieje, to jedno jest pewne - nie ma go na mapach.
A więc, trzeba wyruszyć w drogę. Zbyt dużo bezczynności nie da Arrowowi niczego poza zbędnymi myślami, czy na pewno warto jest szukać nowego życia.
Podjął decyzję. Wsiadł na motocykl i ruszył w dalszą drogę.
Oby tym razem znalazł to czego szukał, bo można oszaleć od tak długiej jazdy w samotności.
Mad Max jeździł przez tyle lat i nie oszalał. Czemu? Bo właśnie od szaleństwa uciekał. Szukał dalej. Gdy zaczęło się ściemniać, włączył lampę. Znajdzie swoją wymarzoną oazą, albo i choćby zginie.
Mad Max jeździł przez tyle lat i nie oszalał. Czemu? Bo właśnie od szaleństwa uciekał.
Szukał dalej. Gdy zaczęło się ściemniać, włączył lampę. Znajdzie swoją wymarzoną oazą, albo i choćby zginie.
Nie ma plusów ani minusów. Zginie - osiągnie spokój. Odnajdzie osadę - osiągnie spokój.
Tak. Więc szuka.
Tak.
Więc szuka.
Arrowowi zapadają się powoli powieki, chociaż jest wypoczęty. Może nuży go jazda sama w sobie?
Może. Niemniej, żeby swoje znużenie nieco odsunąć w czasie, zaczął na zmianę zwalniać i gwałtownie przyspieszać. To go pobudzi.
Fakt, to dość dobrze zadziałało na umysł Arrowa. Dobrze, czyli pobudzająco.
Dobra, koniec tej zabawy. Taka jazda zużywa zbyt dużo paliwa. Jechał.
Dobra, koniec tej zabawy. Taka jazda zużywa zbyt dużo paliwa.
Jechał.
Arrow zobaczył, że przed nim kilka kamieni. Lepiej je będzie wyminąć i nie ryzykować wypadkiem.
