Centurioński Statek Wojenny
-
Woj2000
Cóż, to już trzeci raz w swojej długiej egzystencji, kiedy została porwana. Nie obawiała się zbytnio. Na pewno ten fioletowy bękart porwał ją w pewnym konkretnym celu. Postanowiła spokojnie czekać, aż w końcu ktoś przybędzie do jej miejsca uwięzienia. Ewentualnie do czasu, kiedy członkowie Kompanii zobaczą jej zniknięcie i przybędą tu z odsieczą.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Woj2000
Gdyby nie była związana, na pewno zostałby spoliczkowany.
-Jesteś głupszy, niż myślałam. - odpowiedziała, patrząć na niego swoimi całkowicie czarnymi oczami - Chcesz jednocześnie mnie sprzedać, jak również uszkodzić mój klejnot przy swoich badaniach. Nie wiesz, że uszkodzony towar tylko traci na wartości? -
-
-
-
-
-
Woj2000
-Bzdura. Diamenty może i są potężne, ale nie się bogami. To tylko potężniejsze Klejnoty. -powiedziała twardo, opierając swój osąd na wiedzy o Homeworld, którą zawsze przekazywała propaganda Imperium. W myśl Biała istniała od zawsze i to ona stworzyła pierwsze Klejnoty, a potem pozostałe Diamenty.
-
-
-