Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
//Nie powinienem mieć.zmiany tematu?// Nie zrażony swoją niemocą, zaczął czym prędzej czołgać się w kierunku, gdzie klejnotów było najmniej.
//Nie powinienem mieć.zmiany tematu?//
Nie zrażony swoją niemocą, zaczął czym prędzej czołgać się w kierunku, gdzie klejnotów było najmniej.
// Jeszcze chwilę. // Problem w tym, że RD z każdą chwilą coraz bardziej traci świadomość…
Potrzebuje kryptonu! Kryptonu! Albo innego źródła zasilania elektrycznego! Szybko! Rozejrzał się.
Widać po drugiej stronie pomieszczenia skrzynkę elektryczną.
Zaczął się desperacko do niej czołgać.
Po drodze Klejnoty patrzą się na niego zdziwione, ale nie wtrącają się.
Gdy dopadł do skrzynki, postarał się ją otworzyć. Jeżeli nie da rady - zerwie drzwiczki skrzynki.
Problem w tym, że przez niedobór źródła zasilania jest osłabiony także w sensie siły.
Po prostu uwiesił się całą wagą ciała na obudowie, by ją zerwać.
Nie zdążył tego zrobić. Stało mu się coś co można nazwać “zemdleniem”. // Zrobię post startowy w nowym temacie.