Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
NP ta… to “miłe”…
NP
Żółta Perła podchodzi do Niebieskiej i wyciąga do niej rękę.
NP Uścisnęła jej rękę Szuka jakiegoś tematu do rozmowy
Żółta Perła: -Moja Diament nigdy nie pozwala mi dotykać swojego klejnotu…
NP najwidoczniej wasza relacja nie rozwinęła się tak bardzo…
ŻP: -Dlaczego?
NP nie wiem… Żółta wydaje mi się być bardziej oschła i surowa, niż Moja Diament
ŻP: -Po prostu… Tak, jest oschła i surowa… Ale mnie… Toleruje. Znosi… Nie wiem jak to określić.
NP nie macie zbyt dobrych relacji?..
Żółta Perła: -Może trochę… Nie jest zła, ale nie jest też dla mnie dobra…
NP oł… pozostawia dystans, co do siebie?
ŻP: -Tak… Ale ostatnio przytuliłam się do jej palca!
NP i co potem? - zapytała zaintrygowana
ŻP: -Trochę to tolerowała, ale potem mnie poofnęła… Spuściła głowę w dół. Niebieski Cyrkon coś gada do klejnotu Żółtego Cyrkonu.
NP nie martw się… to zawsze jakiś postęp… - poklepała ją przyjaźnie po plecach
ŻP się wzdrygnęła od klepnięcia w plecy. -Nie rób tak. I mam nadzieję, że trochę się… Zbliżę do swojego Diamentu.
NP powodzenia… i czego mam tak nie robić?
ŻP: -Dotykać mnie.
NP jasne…
Diamenty kończą rozmawianie i czułości. Każdy bierze swoją Perłę i idzie. Żółta na swój statek, Niebieska do swojej sali.