Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Spróbowałam ją uruchomić
Zaświeciła. Słabo, ale zaświeciła… Może się przydać.
Odłożyłam ją na bok. Wszystko pozostałe włożyłam do składzika.
I w ten sposób Szafir posprzątała chociaż swoje najbliższe otoczenie.
No to teraz wracamy do nuuuuuuuuuuuudy
Nuuuuuuuuuuudaaaaaaaa
Nunununununuda
Nuuuduuuuuuuuuddaaaaa
N U D A
N U U U U U U U U D A A A A A A A A A
Może wyjrzę przez okno?
No tak, zawsze można sobie popatrzeć na kosmos.
No to podeszłam do okna i wyjrzałam przez nie
Okno jest zabrudzone do tego stopnia, że praktycznie nic przez nie nie widać.
W składziku pewnie jest coś do mycia szyb
A więc, do składziku…ponownie.
Więc udałam się tam i poszukałam za czymś takim
Na pierwszy rzut oka nie ma.
Hmm Zaczęłam przessukiwać dokładnie schowek
Po chwili znalazła szmatę. Ale przydałby się jeszcze jakiś środek.