Jaskinia Forstrytu

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• To…Co teraz? - Zapytał, nie mając nic do roboty, a nie chcąc wracać do totalnego pogrążenia w bezsilności.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

LL:
-Bezpiecznie przeczekamy we trójkę aż będziemy pewni, że Bizmut nas nie chce dopaść. W między czasie możemy robić co chcemy.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Oh…No dobrze. - Wpełzł do śpiworu. Miał ochotę zasnąć.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nie było w tym problemów. Ma sen. Łączka pełna kwiatów. Bardzo źle mu się to kojarzy.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

O nie.

O NIE.

O NIE.

Od razu zaczął rozglądać się za wielką, kosmiczną babą.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Słusznie się rozglądał. Za nim leży na brzuchu Biały Diament i macha nogami opierając głowę o splecione palce.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Nie tym razem. - Odgroził się i zaczął co sił w nogach uciekać od niej.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Biały Diament go łapie pomiędzy dwa palce i patrzy jak biega w powietrzu.
-Awwww.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Zacisnął zęby i odwrócił wzrok. Gotował się na najgorsze.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Czemu tak szybko ode mnie uciekasz? Nie chcesz się trochę rozerwać?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Nie! Nie chcę! - Odkrzyknął.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Awww, ludzie są tacy uroczy kiedy próbują uciec przed nieuniknionym…
Biała Diament zaczęła lekko machać Arrowem w powietrzu.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Czemu nie znajdziesz se kogoś innego do dręczenia?! - Wykrzyknął.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Bo wolę pozostać przy starych współpracownikach.-Biała Diament przeciągnąła po Arrowie swoim paznokciem i lekko zarysowała swojego więźnia.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Skrzywił się.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Haha. -Biała Diament zaśmiała się lekko i przesuwa swoim paznokciem po Arrowie, rozcinając jego ubrania i zarysowując mu całe ciało.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Jest tyle lepszych ludzi do dręczenia! Neo-naziści! Kim Jong-Un! Podatnicy! Ma…- Na ostatnim imieniu się zaciął. Chciał wymienić obecnego chłopaka Zoey, ale…niszczenie życia szczęśliwym osobom nie jest dobre.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Ale po co mi dręczenie tych osób, które wymieniłeś, skoro mam do dręczenia takiego bezmyślnego słodziaka jak ty?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Eee… Bo oni robią gorsze rzeczy niż ja? -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-A ja robiłam jeszcze gorsze rzeczy niż ludzie, których wymieniłeś.-Biała Diament z uśmiechem na ustach zrobiła Arrowowi ranę ciętą na wewnętrznej stronie dłoni.