Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Kij. Przyzwał pozostałe 6 klejnotów i zrobił wyliczankę kogo dzisiaj wybierze.
Radio: Lapis nic nie powiedziała, tylko telepie się jak gal aretka. Killer: Pozostałych Klejnotów z baniek też nie ma.
Później to ogarnie. Zjechał do kryjówki.
Proszę, powiedz mi coś o niej. Bez wiedzy, nic nie zrobimy. -
Killer: Zjechał, ale nie do pokoju w którym są nieproszeni goście. Radio: Lapis próbuje coś powiedzieć, ale nie może tego z siebie wydusić.
Udał się do wolnym krokiem do pokoju, w którym są intruzi.
// Dobranoc //
Forsteryt prawie wszedł do pokoju z gośćmi, ale wtedy pojawiło się ciche powiadomienie od Tanzanitu z jego urządzenia wielofunkcyjnego.
Spokojnie. Nikt Cię tu nie skrzywdzi. Powiedz to. - Spróbował ją rozluźnić.
Radio: Lapis Lazuli się widocznie zebrała w sobie i powiedziała: -Nie chcę znowu tego przeżywać! To przez Diamenty byłam uwięziona na tej planecie! NIGDY WIĘCEJ!
Ten zbaraniał jak nigdy: A-ale to nie tak, że ona tu zaraz przyjdzie przecież… Spokojnie, ona tylko w mojej głowie była…-
Ten zbaraniał jak nigdy:
Radio: -A TO OZNACZA, ŻE WIE GDZIE JESTEŚMY!
Mam się stąd zmywać? - Zapytał niepewnie.
Nie wszedł, ba - nieco się cofnął. Odebrał połączenie. -Hejcia. Masz coś? -rzekł cicho do niej.
Killer: Tanzanit również mówi cicho. -Tak. Ale tam gdzie jesteś masz słaby sygnał. Radio: Lapis ucieka wzrokiem. -Tak…NIE! Nie wiem…
Skorygował sygnalizator by był pełny sygnał. -Teraz lepiej?
Nie chcę, żeby coś złego was spotkało przeze mnie…- Wstał i powoli zaczął się pakować.
Killer: -Tak… Lepiej. Mam… Pewne informacje dotyczące tego Ametystu, którego szukałeś. Radio: Lapis Lazuli dalej się kiwa ze strachu.
-Mów.
Spakował wszystkie swoje rzeczy. Kubki z herbatą Perydotu i Lapis zostawił, swój szybko wypił: To…ja się będę zbierał. -
Spakował wszystkie swoje rzeczy. Kubki z herbatą Perydotu i Lapis zostawił, swój szybko wypił: