Jaskinia Forstrytu

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Biskbit. Wymuszona fuzja Lapisu Lazuli i Szmaragdu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Czy możemy ją uratować? I jeśli jeszcze zaraz użyjesz tych przeklętych pocisków rozbijających, to na litość gwiazd, nie zobaczysz mnie już nigdy!

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-…co do ratunku to raczej wątpie. Jej stan psychiczny się pogarsza z dnia na dzień, rośnie w niej szaleństwo. Także…to byłoby bardzo trudne samemu ją uratować. A ws. pocisków to wybacz.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Mam pomysł, Forsterycie. Użyjemy metody perswazyjnyołomotowej z pomocą Granat.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Hm. Warto spróbować. Ale…jest jeszcze jedna prośba. Mogłabyś zmienić wygląd z tego obecnego na ten z drugiej regeneracji? Według mnie pasował do ciebie - oczywiście, jeśli chcesz.
//Pierwsza to było pufnięcie jej na Statku Forsterytu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Skoro to zależy ode mnie, to nie zmienię się. Naprawdę, podoba mi się obecna forma.-Perła się lekko uśmiechnęła.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Dobranoc //

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Okejka. No to w drogę do Domku Stevena. -jak rzekł tak uczynił, a mianowicie z jego Perłą udali się do domu Stevena.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// www.grupy.jeja.pl/topic,63991,domek-stevena,0,11.html

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Cała zgraja tu się warpnęła. Jaskinia została wcześniej z powrotem przemalowana na dawniej kolory i pozbyta tych obrazków.
-No, jesteśmy. W moim laboratorium są specjalne maszyny do rozdzielania wymuszonych fuzji. Chcesz to zrobić teraz czy później? Ostrzegam - nie wykluczam możliwości zabolenia tego, ale postaram się by bolało jak najmniej.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Szmaragd zamilkła, mimo wszystko, trudno było jej rezygnować z takiej potęgi. Niech Lapis decyduje.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie mam pojęcia.-powiedziała Lapis.
// Radiałke, co robić?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

// Nwm. Nie chcę, żeby trzecia moja postać zatrzymała się na “//”

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

L:
-Można spróbować.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-…za mną. -rzekł i udał się do laboratorium.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Szmargd poprowadziła tam nie chętnie Biksbit. Nie lubiła laboratoriów.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

I Szmaragd zastała Forsteryt przygotowującego narzędzia do rozdzielania wymuszonych fuzji i stół operacyjny.
-I…gotowe. -rzekł, kiedy przygotował ostatni narząd, czyli laser.
-Jeśli możesz to połóż się na tym stole operacyjnym.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Uważaj na swoje ruchy. - Warknęła do Forsterytu. Zbyt duża ilość bólu może doprowadzić do tego, że Biksbit przejmie władzę.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Dobrze. Będę uważał. A teraz, jeśli łaskaw, mogłabyś się położyć?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Położyła się.