Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Niebieska Perła i Niebieską Spinel zostają wyciągnięte z klejnotu Niebieskiej Diament.
A nasza Perła płacząc przytuliła się do najbliższej części ciała Pańci
To jest, szyja.
No to tuli szyję Pańci
Pańcia się nie odzywa.
pewnie słyszała jej zje**ne myśli ŁEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
-Czemu płaczesz, Perło? Coś się stało? Przecież Cię już wyciągnęłam z mojego klejnotu.
b-bo myślałam, żee się zgubiłam i nie spotkam więcej Mojego Diamentu w Moim Diamenciee… cri, ale już mniej
-No ale Perło, przecież mogłaś w każdej chwili powiedzieć na głos, że chcesz wyjść, to bym cie od razu wypuściła.
nie wiedziałam ;-; no i przestała płakać teraz to jest zażenowana swoją głupotą ;-;
Dużą i rozległą głupotą ;-; -Oj Perło Perło, co ty byś beze mnie zrobiła?
spróbowała się roztrzaskać chyba ;-; Spinel i tak głupsza
No chyba Perła. -No chyba tak, Perełko…
No u Nadal tuli szyję Pańci
Spinel przytuliła się tuż obok.
łe
UwU
Mój Diamencie, chyba potrzebowałabym sobie zrobić około tygodniowy “detox” od tego wszystkiego…
-Nie ma sprawy, Perełko, naprawdę. Zasługujesz na to.
Dziękuję, Mój Diamencie… tuli tuli uwu
No to tulańsko
Dokładnie tak uwu
Tulańsko
Przyjemnie jest uwu
a dlaczego Moja Diament w drugiej warstwie wymiaru kieszonkowego była skażona? ;-;
-No cóż, zapomniałam Ci o tym powiedzieć. To taki żart jaki mi kiedyś zrobiła Biała. - powiedziała, a następnie zachichotała.
to był żart? ;_______________;
-Tak, skaziła jeden z moich kieszonkowych wymiarów. - dodała, a następnie parsknęła śmiechem.
ale to nie jest śmieszne ;______________;
-Śmieszyłoby Cię, gdybyś znała szczegóły i okoliczności żartu.
a jakie były? ;-;
-Miałyśmy wtedy z Białą fazę na żarty o wychodzeniu z siebie i stawianiu obok i “pokaż kotku co masz w środku”.
aż się zaśmiała
-No a nie mówiłam?
faktycznie zabawne, Mój Diamencie
-A więc, co byś tam chciała porobić, Perełko?
pozbyć się martwych ryb z mojego wymiaru kieszonkowego, bo okazuje się, że krakersy nie są dla nich odpowiednim pokarmem
Pańcia się zaśmiała. -Proszę bardzo, możesz to zrobić, Perełko.
no to se poszła na bezpieczną odległość i wyje**ła trupy tych ryb z wymiaru kieszonkowego
Fu, śmierdziały!
fuj jej wymiar kieszonkowy pachnie tym gównem?
Nie, no ryby były w bańce.
to dobrze uwu
Bardzo dobrze uwu
No to wróciła do Pańci
Pańcia się bawi ze Spinel.
AAAAAAAAA ZŁODZIEJKA PAŃĆ
ŁEEEEE
NIE BĘDZIE PŁAKAĆ.