Statek Tanzanitu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Taaaak… A może polecisz sam?

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Nic

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-A czemuż to?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Wolę nie ryzykować.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-No dobrze. F-2, lecisz ze mną?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

F-2:
-Wolę nie.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Diamenty nic ci nie zrobią, mamy taką samą rangę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

F-2:
-Jestem z innego wymiaru. Lepiej nie zwracać nie potrzebnej uwagi.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-…No jak na to nie patrzeć…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

F-2:
-Czyli nie idę.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Dobrze. -udał się kokpitu, przeto biorąc klejnot Perły w lewą rękę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Po chwili tam dotarł.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Kurs - lądowisko w Homeworld.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ziuuu! // www.grupy.jeja.pl/topic,64013,glowne-ladowisko-homeword.html //

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Forsteryt tu doleciał i wszedł.
-I po sprawie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

F-2:
-Świetnie.
Tanzania jest w innej części statku.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Poszedł do Tanzanitu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tanzanit tymczasem ćwiczy walkę na swoich więźniach.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Zostaw te Bogu ducha winne klejnoty.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tanzanit:
-Ale to mnie odpręża!