Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-…czyli nie jestem sam. Nieźle. -powiedział dosyć bezemocjonalnie. Jak tam stan jego energii życiowej?
0,00000000000000000000000009 :v
Ale nie 0. Yay! -…że tak się zastanawiam, mogłabyś sprawdzić co nowego na Homeworld?
-Nic specjalnego. Diamenty się długo nie pokazują.
-Zastanawiające. Jakieś nowe klejnoty w produkcji?
-Nie. A właśnie, gdzie twoja Perła? Ta czarna, z miną jakby cały czas umierała.
-…wolę o tym nie mówić.
-Zgubiłeś ją, czy co?
-…została użyta w wymuszonej fuzji. Razem z Niebieskim i Żółtym Diamentem i Perłą Żółtej.
-Aha, cokolwiek. Ale nie mówię o tej! Mówię o tej czarnej, z tymi fajnymi różami!
-Pufnęła się i leży sobie w Jaskinii.
-To powiedz jej, że podoba mi się jej fryzura.
-Później jej przekażę. A co do wyglądu…ciekawe czy można mi wytrzasnąć ciało zastępcze.
-Niby w jaki sposób to mogłoby się stać?
-Zbudować je. Jako swego rodzaju “android”, którym będę kierował w formie klejnotu.
-To w ogóle możliwe, że tak powiem?
-Potrzeba matką wynalazków. Się okaże.
-Z góry wątpię w możliwość czegoś takiego…
-Ewentualnie się go przeprogramuje i cyk, sługus do dyspozycji. Spróbował pomyśleć co by musiał ogarnąć do budowy “zastępczego ciała”.
Prawdopodobnie coś do wytworzenia świetlnej formy…