Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Podbiegła do Pańci
Pańcia ciągle płacze, wydając z siebie jednocześnie jakieś dziwne dźwięki.
Przytuliła się do ręki Pańci
Pańcia smyra Perłę tymi szponami. Trochę boli, ale pańcia chyba nie chce zrobić niczego złego.
No więc tuli i spojrzała w te oczodoły
Są trochę zdeformowane… Ale to wciąż te same oczy pańci.
Uśmiechnęła się do Pańci
Pańcia wciąż płacze.
Tuli mocno
Biedna pańcia…
Ciekawe dlaczego trzyma w klejnocie swoją skażoną wersję…
A może… Każde użycie światła skażenia skaża jedną z warstw wymiaru kieszonkowego Diamentu? Perła jest teraz w drugiej warstwie. Czy to by oznaczało, że… Gdyby pańcia użyła światła skażenia jeszcze dwa razy, to sama by została skażona?
COOO ;; Dlaczego to tak działa, tak sie nje robi! ;; W sumie Czy to tak działa? ;;
Nie wiadomo ;_; To skomplikowane ;-;
Trza sie kiedyś zapytać Pańci ;-;
A co jeśli ona też nie wie?!
To niech sie dowie uwu
Jak można tak mówić o pańci?!
Bo Pańcia wszystko wie uwu
UwU